Ja wiem, że najlepiej jest przeczytać i zapamiętać cały atlas, żeby poznawać fascynujący świat ptaków. I że odklejenie się od smartfona powinno wyjść nam na dobre. Ale w tym przypadku myślę, że skorzystanie z niego jest uzasadnione. Wyjdź na dwór, rozejrzyj się, nasłuchuj. Prędzej czy później znajdziesz ptaka, którego nazwy nie znasz. Zrób mu zdjęcie, a odpowiednia aplikacja do rozpoznawania ptaków zrobi resztę za Ciebie.
Zobacz, z jakich aplikacji do rozpoznawania ptaków korzystam:
Rozpoznawanie ptaków w terenie
Kiedy wychodzę w teren, najczęściej wygląda to tak, że wypatruje sobie jakąś miejscówkę z dala od ścieżki, odpalam tam kuchenkę z kawiarką, wieszam hamak i delektuję się chwilą. Takiemu odpoczynkowi często towarzyszą niezaplanowane obserwacje ptaków. Wystarczy mały szmer wśród suchych liści i zmieniam się w ornitologa.
Zwykła ciekawość zamienia się we wnikliwą obserwację. Czasem uda mi się podejść bliżej i zrobić zdjęcie. Później wrzucam je w aplikację w telefonie. W ten sposób ja poznaję nowe gatunki ptaków, a moja kawa robi się zimna 🙂
Jaka aplikacja do rozpoznawania ptaków ze zdjęcia?
Ja osobiście korzystam z dwóch. Jest to Merlin i Google Lens. Obydwie aplikacje rozpoznają ptaki ze zdjęć – zarówno tych z galerii w telefonie, jak i robionych bezpośrednio przy identyfikacji. Postaram się je w skrócie omówić.
Aplikacja Merlin
Merlin przetwarza zrobione przez Ciebie zdjęcie i zwraca wyniki ze swojej obszernej bazy. Po zainstalowaniu będziesz mógł pobrać „paczki ptaków” z interesującego Cię terytorium – ja wybrałem na początek „Western Palearctic”.
Apka jest anglojezyczna, ale na szczęście pobierzesz także spolszczenie nazw gatunków ptaków. O wszystkie paczki do pobrania zostaniesz zapytany po pierwszym uruchomieniu, a potem możesz także je znaleźć w ustawieniach.
Rozpoznawanie ptaków odbywa się online.
Wśród wyników pokazują się różne zdjęcia z podpisem, czy jest to samiec czy samica, dorosły czy młody osobnik.
Całość jest bardzo intuicyjna a wygląda to mniej więcej tak:
Aplikację do rozpoznawania ptaków Merlin pobierasz na swój telefon z TEJ STRONY.
Google Lens
Google Lens (czy też Obiektyw Google) to oprogramowanie, które rozpoznaje różne przedmioty i obiekty – między innymi ptaki. Aplikacja przetwa zdjęcia z galerii a nawet obraz na żywo z kamery w Twoim telefonie.
W procesie identyfikacji biorą udział wszystkie zdjęcia, które są dostępne w internecie. Wyszukiwany obraz jest uporządkowany względem podobnych zdjęć w wyszukiwarce Google, a wyniki są oparte o ich nazwy oraz strony, z których pochodzą.
Google Lens czasem nie podaje precyzyjnych wyników, jeśli zdjęcie jest bardzo przybliżone lub mało wyraźne. Wtedy wystarczy porównać obrazy z ekranu z ptakiem, który widzisz w rzeczywistości i wtedy wszystko staje się jasne.
Niewątpliwym atutem jest obsługa w języku polskim i możliwość szybkiego znalezienia informacji na temat konkretnego ptaka na dowolnej stronie w internecie.
Aplikację Google Lens prawdopodobnie posiadasz w swoim telefonie (z Androidem). Powinna ona być widoczna podczas robienia zdjęć i w galerii.
Jeśli jej nie posiadasz, możesz ją pobrać TUTAJ.
Aplikacje do rozpoznawania ptaków – podsumowanie
Tak jak wspominałem, obserwowanie ptaków jest dla mnie zajęciem dodatkowym. Nie mam do tego specjalnego sprzętu. Nie jestem ornitologiem ani fotografem. Po prostu czasem robię zdjęcie telefonem i sprawdzam z ciekawości, jaki to ptak.
Dlatego jestem zadowolony, że moje aplikacje do rozpoznawania ptaków działają ze zdjęciami w kiepskiej jakości. A jeśli, któraś z nich nie podaje precyzyjnego wyniku, wspieram się drugą.
Jeśli lubisz (tak jak ja) czasem podpatrywać przyrodę i masz telefon z Androidem, to zachęcam do sprawdzenia tych aplikacji. To ciekawy i łatwy sposób, żeby dowiedzieć się nowych, ciekawych rzeczy o otaczającej nas przyrodzie.
Ale jeśli lubisz kawę, musisz przyzwyczaić do picia zimnej 🙂
Daj znać w komentarzu, jeśli masz inną sprawdzoną aplikację do rozpoznawania ptaków ze zdjęcia!
Niesamowite. Serio. Nie wiedziałem, że są takie aplikacje 🙂 Lata temu, za gówniarza jedynym sposobem (brak Internetu) było przesłuchiwanie kaset magnetofonowych z odgłosami ptaków. Ehh chyba jestem już stary… 😀
Są i aplikacje rozpoznające ptaki po ich śpiewie
Tak, Bird NET opierający się na tych samych danych co Merlin czyli z Laboratorium Cornella.
Masz inną sprawdzoną aplikację do rozpoznawania ptaków ze zdjęcia? Daj znać