Pomiar odległości w terenie mając mapę to podstawowa umiejętność, niezbędna w turystyce, survivalu, przy planowaniu podróży oraz w wojsku. Tylko dzięki tej umiejętności możemy realnie wyznaczyć odległości pomiędzy punktami w terenie, co pozwoli nam na skuteczne i realistyczne planowanie naszych wycieczek.
W tym artykule omówimy sposoby pomiaru odległości w terenie za pomocą mapy, a także pokażemy kilka sposobów realnego pomiaru odległości w terenie bez użycia mapy.
Ten artykuł został napisany przez ekspertów z Survivor Group (artykuł gościnny).
Jesteśmy grupą wieloletnich pasjonatów survivalu. Szkoła przetrwania to zagadnienie, które zgłębiamy od 2010 roku. Od 2016 roku przekazujemy również techniki survivalowe innym. Wywodzimy się z grup proobronnych, armii, oraz po prostu “z lasu”.
Prowadzimy szkolenia survivalowe, kursy survivalu i obozy survivalowe. Oprócz tego, promujemy wiedzę o survivalu w postaci artykułów oraz filmów instruktażowych na YouTube.
Skala mapy, czyli podstawowe narzędzie.
Podstawowym elementem każdej mapy jest jej skala. Wyraża ona stosunek odległości na mapie do rzeczywistej odległości w terenie. Skale mogą być zapisywane w różnych formach, ale na potrzeby tego artykułu opiszemy trzy, które na mapach występują praktycznie zawsze, a są nimi:
- Skala Liczbowa – Najbardziej popularna. Przedstawia stosunek jakiejkolwiek zmierzonej odległości na mapie do odległości w terenie niezależnie od jednostki pomiaru. Np. 1:25000.
- Skala Liniowa – graficzny pasek z zaznaczonymi odległościami, np. 1 cm = 100m. Często stanowiąca uzupełnienie skali liczbowej. Szczególnie przydatna. kiedy mapa nie jest w skali 1:wielokrotności 10 (10, 100, 1000 itp.). Np. 1:8000. Wtedy 1mm lub 1 cm na naszej linijce nie będzie odpowiadał 100 metrom ani kilometrowi w bezpośrednim przełożeniu. Skala liniowa wówczas przyspiesza ocenę odległości.
- Skala Mianowana – pokazująca ile dany pomiar na mapie wynosi odległości w terenie. Np. 1cm – 700m. Podobnie jak skala liniowa, potrafi stanowić uzupełnienie do skali liczbowej. Częściej jednak stosowana jest skala liniowa w tym celu, ponieważ kiedy mamy odległości przedstawione graficznie, trudniej o pomyłkę.
Realne obliczenie odległości w terenie na podstawie mapy
Obliczanie odległości w terenie na podstawie skali mapy wydawałoby się bardzo prostolinijne. Po prostu wziąć linijkę i zmierzyć ilość mm i cm na mapie, a następnie pomnożyć przez skalę i gotowe. Tak rzeczywiście jest, kiedy liczymy odległość na terenie PŁASKIM. Kiedy jesteśmy w górach, to odległość jest tak naprawdę drugorzędna do PRZEWYŻSZENIA. Z doświadczenia wiem, że niektóre trasy, które pokonuje się w jeden dzień, idąc z góry lub po płaskim, zajmują aż 4 dni, kiedy się idzie w drugą stronę.
Ignorowanie poziomic i poleganie tylko na pomiarze odległości w linii prostej jest to drastyczny błąd, który może się skończyć tragicznie Na przykład, idąc jeden dzień do pewnego punktu, myślimy, że następnego dnia wrócimy tą samą trasą. Niestety, może nas bardzo niemiło zaskoczonyć fakt, że wysilając się maksymalnie, dojdziemy z powrotem nawet nie w dwa a w trzy dni). Tutaj pomijam aspekt natrafienia na klif, który całkowicie odetnie nas od realizacji trasy, a czasem nawet sprawi, że będziemy uwięzieni.
Pomiar odległości w linii prostej na mapie terenu płaskiego
Metoda linijki – metoda najprostsza
- Wybierz dwa punkty na mapie.
- Przyłóż linijkę do linii łączącej te dwa punkty.
- Odczytaj ilość cm i mm pomiędzy punktami. Najlepiej z dokładnością do 0.5 lub nawet 0.3 mm, jeżeli Twoje oko i warunki na to pozwalają.
- Przelicz wynik na realną odległość w terenie: Pomnóż ilość odczytanych mm przez skalę mapy. Wyjdzie Ci realna odległość w milimetrach w terenie. Potem tylko „pobaw się” zerami, aby uzyskać wynik w metrach lub w kilometrach.
Jeśli linijka wskaże np. 5cm i 2.3mm na mapie w skali 1:28 000, to zamieniamy 5cm i 2.3 mm na mm. W tym wypadku wyszłoby nam 52.3mm. Tą liczbę mnożymy przez 28000. Wychodzi nam 1464400. Jest to nasz wynik w mm. Obcinamy jedno zero, i mamy wynik w centymetrach (146440 cm). To, dzielimy jeszcze przez sto i otrzymujemy wynik w metrach (1464.4m). Jeżeli chcemy wynik w km, to 1464.4 zaokrąglamy liczb całych, w tym przypadku byłoby to 464, i to dzielimy przez 1000. Wychodzi nam wtedy 1.464km, czyli 1 kilometr i 464m.
Wyznaczanie trasy pieszej na mapie
Aby policzyć dystans na całej trasie, powyższe kroki od 1 do 3 powtarzaj przy każdym odcinku dwóch punktów, następnie odczyty zsumuj i przejdź do kroku 4. Wtedy otrzymasz całkowity dystans trasy. Kiedy jesteśmy już bieglejsi, możemy mnożyć nasz odczyt od razu w cm przez skalę mapy – nie zamieniając cm na mm. W tym przypadku 5.23cm mnożymy przez 28 000 i otrzymujemy od razu wynik 146440cm. Wtedy odejmujemy sobie kilka działań, ale jeżeli jesteście początkujący, polecam wszystko robić na piechotę. Szybkość, łatwość i płynność przyjdzie z czasem.
Metoda sznurka lub nitki
To wygodna metoda, kiedy wyznaczanie trasy na mapie obejmuje odcinki zakrzywione. Bardzo przydatna również, gdy ułożenie trasy na mapie uniemożliwia pomiar w linii prostej.
- Użyj sznurka lub nitki dopasowując ją do odcinka, lub trasy na mapie, którą chcesz pójść. Początek sznurka lub nitki powinien pokrywać się z początkiem odcinka, lub trasy. Kiedy już wszystko będzie ułożone, punkt sznurka lub nitki na końcu trasy albo zaznacz w jakiś sposób, albo odetnij.
- Teraz sznurek lub nitkę wyprostuj i po prostu ją zmierz. Kiedy będziesz miał już pomiar, wykonaj po prostu krok 4 z poprzedniego akapitu i otrzymasz realną odległość w terenie.
Odbiorniki GPS
Aby za pomocą odbiornika GPS odczytać z mapy współrzędne dwóch punktów (jak to robić opisaliśmy w innym artykule), wprowadzamy je do naszego urządzenia, po czym wyznaczamy między nimi odległość. Sposób niezawodny i bardzo dokładny. Niektóre urządzenia nawet, na podstawie Twoich poprzednich danych, będą Ci liczyły jak długo zajmie Ci trasa z uwzględnieniem poziomic. Wadą dbiorników jest to, że mogą się zepsuć, potrzebują baterii oraz oczywiście ich wysoka cena.
Mierzenie odległości w terenie na mapie terenu górzystego
Pomiar realnej odległości w terenie na mapach terenu górzystego w gruncie rzeczy odbywa się tak samo, ALE musimy ogromną wagę przywiązać poziomicom. Poziomice są to linie przedstawiające elewację (wysokość) danego terenu i dzięki nim możemy i MUSIMY realnie oceniać, ile będziemy musieli się wspiąć i ile zejść. Aby to zrobić:
- Znajdź poziomice – linie oznaczające wysokość nad poziomem morza.
- Zobacz, na jakiej wysokości jest początek odcinka, na jakiej koniec i czy elewacja idzie tylko do góry, tylko w dół czy może i do góry i w dół na danym odcinku.
- Policz różnicę wysokości między punktem początkowym i końcowym (a w razie kiedy teren idzie góra/dół na danym odcinku, policz, ile dokładnie musisz wejść i zejść po kolei na długości całego odcinka, dzieląc go na mniejsze odcinki tylko wznoszące się lub tylko opadające).
Musimy też wiedzieć, jak stromo będzie na naszym odcinku.
Wejście 100m pod górę przez kilometr marszu będzie dużo mniej męczące niż wejście 100m na odcinku 100m. Jak więc zrobić to mając poziomice na mapie? To jest temat na osobny artykuł, gdyż tutaj do gry wchodzi matematyka i geometria. Ale istnieje droga na skróty.
Umiemy już ocenić odległość na mapie po skali. Wiemy też, jak sprawdzić, ile będziemy musieli się wspiąć lub zejść. Aby obliczyć, a raczej zobaczyć nachylenie, wykonujemy następujące kroki:
- Wyznaczamy odcinek 100m lub 1000m na mapie zależnie od skali. Na tym odcinku obliczamy, ile będziemy musieli się wspiąć. W tym przykładzie użyjemy odcinka 1000m i przewyższenia 430m.
- Rysujemy odcinek 10 cm na kartce przy linijce lub kompasie. To jest nasze 1000m. (1cm to 100m).
- Od jednego z końców odcinka prostopadle rysujemy drugi odcinek, 4.3cm. (jest to nasze 430m).
- Wolne końce odcinków łączymy i tworzy nam się trójkąt. Jest to właśnie zwizualizowany kąt nachylenia stoku. Jeżeli mamy kątomierz, to po prostu mierzymy (tu się można też posłużyć tarczą do wyznaczania azymutu na kompasie, gdyż też ma ona stopnie). Jeżeli kątomierza nie mamy, to linię poziomą zrównujemy z horyzontem, a linia skośna wtedy ukaże nam wizualnie kąt, pod jakim będziemy musieli się wspinać.
W tym akurat przypadku kąt α = 23.268°.
Teraz kiedy już to wszystko wiemy, przyjmujemy prawidło, że czas marszu z górki jest mniej więcej 3 razy krótszy niż czas marszu pod górkę. Przy nachyleniach większych niż 30 stopni, dla bezpieczeństwa zakładamy 4-5 razy. Czyli w praktyce 1km pod górkę o nachyleniu 30 stopni i więcej to tak jakbyśmy szli 4-5km po prostej. Takie rozumowanie pozwoli nam dużo bezpieczniej i bardziej realistycznie planować trasę.
Obliczanie odległości w terenie
Przejdźmy teraz to pomiaru odległości w terenie bez użycia mapy. Jest to umiejętność niezbędna, aby skutecznie i bez błędów pokonywać wyznaczoną na mapie trasę, potwierdzać wyznaczoną na mapie odległość lub nawet znajdować swoją pozycję na mapie. Oto metody, jakimi możemy się posłużyć.
Mierzenie odległości w terenie – parokroki
Jest to po prostu odległość, jaką pokonamy, wykonując dwa NORMALNE kroki. Bardzo ważne jest, aby krokami nic nie odmierzać ani nie robić ich dłuższych, ani krótszych. Idziemy najnormalniej, jak tylko potrafimy. Należy zmierzyć, ile takich parokroków zrobimy, pokonując 100m w terenie. Średnia to około 65 parokroków na 100m. Jednak super ważne jest to, że każdy ma inne proporcje ciała i każdy powinien zmierzyć to realnie na sobie.
Kolejną bardzo ważną kwestią jest to, aby wykonać pomiary w terenie zróżnicowanym. Oczywiste jest, że 100m po trawniku pokonamy w mniej parokroków aniżeli w gęstym lesie. W terenie trudnym kroki stawiamy częściej i więcej będzie potrzeba parokroków, aby te 100m pokonać. To samo się tyczy podchodzenia pod górkę i z górki w różnych nachyleniach. Generalnie im więcej razy zmierzymy nasze parokroki w różnych terenach, tym skuteczniej i celniej będziemy się parokrokami orientować w realnej nawigacji.
Prawo Talesa, czyli pomiar miliradianów i kalkulacje odległości na jego podstawie
Brzmi strasznie, ale nie jest aż tak strasznie trudne. Nie będziemy się tu zagłębiać w prawidła matematyczne, stojące za tą techniką. Po prostu ją opiszemy — a jest ona prosta. Potrzebujemy linijki lub najlepiej kompasu płytkowego z podziałką milimetrową i sznurka. Musimy sobie z tego kompasu i sznurka zrobić jakby wisiorek na szyję, ale tak, że kiedy naprężymy sznurek, kompas był oddalony od źrenicy oka idealnie o 0,5m. Kiedy już to mamy, to wyciągamy ręce z kompasem przed siebie do naprężenia sznurka. I najeżdżamy podziałką milimetrową na obiekt, do którego odległość chcemy zmierzyć.
UWAGA!
Musimy znać i być pewni co do wysokości i/lub szerokości danego obiektu. Z podziałki odczytujemy, ile mm zajmuje nam dany obiekt (jako ile mm go widzimy).
Każdy ten milimetr, który widzimy przez naszą linijkę w kompasie, gdy trzymamy go 0.5m od oka, są to dwa miliradiany. Miliradian jest to odcinek 1m widziany z kilometra.
Jeśli trzymalibyśmy podziałkę 1 metr od źrenicy oka, obiekt o szerokości/wysokości 1 metr, znajdujący się 1 km od nas, widzielibyśmy jako 1 mm. Jednak ponieważ nasze ręce są za krótkie, aby trzymać kompas 1 metr od oka, będziemy go trzymać na 0,5m. Wówczas, ten 1mm na podziałce będzie dla nas dwa razy większy – przez co 1mm będzie zajmował nam obiekt, który jest długi lub wysoki na 2 metry, a nie na 1 metr. Stąd właśnie widzimy dwa miliradiany, a nie jeden i dlatego w równaniu będziemy uwzględniać to, dodając 0,5m jako składnik iloczynu. Jest to właśnie uwzględnienie odległości podziałki od oka w metrach.
Aby to lepiej zobrazować posłużymy się przykładem dorosłego mężczyzny. Średnia wzrostu to 1.8m (180cm). Przykładowo najechaliśmy na niego podziałką milimetrową i widzimy go jako 3mm. W tym wypadku wykonujemy następujące równanie: ilość METRÓW kompasu od oka, mnożymy razy wysokość obiektu w METRACH. To mnożymy razy 1000 (aby wynik wyszedł nam w metrach) i wynik następnie dzielimy przez ilość MILIMETRÓW, w jakiej widzimy obiekt.
W tym wypadku równanie by wyglądało tak: 0.5 x 1.8 x 1000 = 900. 900/3 = 300. Nasz mężczyzna stoi od nas 300m.
Tutaj warto nauczyć się na pamięć wysokości niektórych obiektów oprócz człowieka na pamięć. Na przykład:
- Samochód osobowy – 1.6m,
- SUV – 1.8m,
- Bus (np. Ford Transit) – 2.2m,
- Dostawczak plandekowy – 3m,
- Autobus/autokar – 3.6m,
- Okno typowe duże – 1.465m,
- Okno typowe małe – 0.865m
Polecamy też sprawdzić i nauczyć się średniej wysokości drzew w lasach gdzie będziecie.
Jeżeli mamy trochę wolnych środków na koncie, warto zainwestować w lornetkęlub monokular z podziałką w miliradianach. Wtedy z równania eliminujemy 0.5m i zawsze mamy pewność, że miliradiany odczytamy dobrze. Urządzenia te, takie jak np. Vortex Solo 8×36 ma taką siatkę w miliradianach i jest ona skonstruowana tak, że nieważne, jak przez niego spojrzymy, to jedna „drabinka”, będzie to zawsze jeden miliradian. Posiada też już gotowe wzory do mierzenia odległości do ludzi.
Wojskowe sposoby wyznaczania odległości w terenie
Istnieją jeszcze wojskowe sposoby wyznaczania odległości w terenie takie jak np. „na kciuk”, „na pudełko zapałek” czy „na ołówek”. Te wszystkie metody bazują na tym, że ludzka ręka wyprostowana, wyciągnięta od oka ma długość 60cm oraz na tym, że kciuk, grubość ołówka i paczka zapałek mają określone wymiary. Jednak proporcje ciała oraz wymiary produktów są jednak bardzo płynne, co mocno wpłynie na celność tych metod. Osobiście odradzamy te techniki.
Już zamiast nich, lepiej ocenić odległość „na oko”. Jednak też nie sugerując się wojskowymi wyznacznikami, że „liście pojedyncze widać z 200m”, czy że „dym z komina widać z 5km”. Tutaj tak samo — liść liściowi nie równy, dym dymowi nierówny i każdy ma inny wzrok. Po prostu używajmy naszego doświadczenia, aby jak najtrafniej ocenić na oko. Można wykonywać ćwiczenia z wyznaczania dległości w formie oceniania jej na oko, a potem sprawdzania w gps, dalmierzem albo miliradianami. Będziemy się wtedy z tego
doskonalić.
Dalmierze laserowe
Poręczne urządzenia, które są w stanie co do metra wskazać nam odległość do dowolnego obiektu. Problemem jest w nich oczywiście cena i to, że mogą się zepsuć i potrzebują baterii.
Sposoby pomiaru odległości w terenie – podsumowanie
Metody mierzenia odległości w terenie, które opisaliśmy w tym artykule to techniki, dzięki którym życie w terenie staje się dużo, dużo prostsze. Kiedy wiemy jak daleko mamy iść, umiemy realnie ocenić trudność i czas przejścia oraz mamy sposoby, aby zmierzyć ile już przeszliśmy, to o zgubić się będzie ciężko. Bardzo to zwiększa nasze bezpieczeństwo i poczucie komfortu w terenie oraz po prostu sprawia, że będziemy mogli zwiedzać dużo bardziej efektywnie.
A może chcesz pouczyć się topografii albo survivalu pod okiem doświadczonych instruktorów? Zajrzyj na stronę Survivor Group i sprawdź ofertę szkoleniową.
Źródła:
1) Grafika tytułowa i zdjęcia w artykule – Zasoby partnera