Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o pieniądze – oszczędzanie, jako codzienność preppera

oszczedzanie-pieniedzy-1

Bycie prepperem, czyli przygotowywanie się na trudne czasy, powinno być adekwatne do trudnych sytuacji, które mogą nas spotkać. Wzorując się na programach o Amerykanach szykujących się na apokalipsę zombie, możemy zabrnąć w ślepą uliczkę. Weźmy więc pod uwagę miejsce i czasy, w których żyjemy i spróbujmy wyobrazić sobie najbardziej prawdopodobne scenariusze. Punktem wyjścia każdego preppera powinno być oszczędzanie pieniędzy.

Dlaczego ważne jest oszczędzanie pieniędzy

Każdy człowiek i każda rodzina ma inne potrzeby. Ale wspólnym mianownikiem wszystkich nas jest fakt, że jesteśmy uzależnieni od pieniędzy. Bez nich nie zapewnimy sobie jedzenia i ubrań, nie kupimy mieszkania ani go nie ubezpieczymy go na wypadek pożaru lub zalania. Nie będziemy mogli się edukować, gdyż nie będzie nas stać na książki i w dużej mierze nie będziemy mogli realizować swoich marzeń.

Każdy z nas, w dzieciństwie otrzymał pakiet startowy od rodziców, jakim jest wyżywienie, podręczniki do szkoły, w większym lub mniejszym stopniu przyjemności. Wszystko po to, abyśmy mogli sami znaleźć pracę i zarobić na swoje utrzymanie. To wszystko jest oczywiste, ale w pewnym momencie los może się obrócić przeciwko nam. Stracimy pracę i zostaniemy bez pieniędzy na lodzie. Dlatego warto zabezpieczyć się finansowo.

Pieniądze można stracić szybko i na wiele sposobów. Czasem może być to bezmyślność, a czasem przyczyny niezależne od nas. Na polskim gruncie najbardziej prawdopodobne będą:

– utrata pracy lub choroba uniemożliwiająca wykonywanie zawodu,
– kradzież samochodu (którym dojeżdżamy do pracy) lub innych dóbr materialnych potrzebnych na co dzień,
– zniszczenie mieszkania przez siły natury (np. wichury, pożar, powódź) – zanim szkody zostaną wycenione i dostaniemy odszkodowanie, będziemy musieli ponieść koszta własne,
– choroba lub śmierć członka rodziny – wówczas poniesiemy wysokie koszty leczenia lub zorganizowania pogrzebu,
– kryzys finansowy w kraju – produkty drożeją, możemy też stracić pracę,
– gwałtowny wzrost cen paliw – np. na skutek wyczerpania się złoża ropy naftowej lub węgla,
– upadek lub awaria systemu banków i innych instytucji, które operują naszymi pieniędzmi (np. firmy ubezpieczeniowe) – może się zdarzyć, że stracimy pieniądze lub przez awarię nie będziemy w stanie wykonać przelewu, płacić kartą w sklepie, ani wypłacić gotówki,
– wojna – ten punkt może spowodować wszystkie poprzednie.

Jak zabezpieczyć się finansowo

Ten akapit potraktuj tylko jako sugestię, bo sam dysponujesz swoimi pieniędzmi, jednak jest kilka filarów na które warto zwrócić szczególną uwagę. Po pierwsze i najważniejsze, nie przejadaj całej swojej wypłaty i stwórz poduszkę finansową, czyli fundusz na czarną godzinę. Może to być konto oszczędnościowe lub lokata, a może być koperta, Twój wybór. Istotne jest umieszczenie pieniędzy zaraz po otrzymaniu wypłaty i nienaruszanie tego funduszu bez potrzeby.

Możesz pomyśleć też o umieszczeniu jakiejś części swoich oszczędności na lokacie. Najlepiej otwórz ją w innym banku niż masz swój nadrzędny rachunek. Jeśli jeden bank upadnie, może zdążysz wypłacić gotówkę, zanim upadnie drugi.

Inna kwestia to inwestowanie w metale szlachetne, najlepiej z rynku wtórnego (objęte jak najmniejszym podatkiem) . Na złoto i srebro zawsze jest popyt i w przypadku utraty oszczędności, można je łatwo spieniężyć. Być może dlatego odziani w dresy, panowie od rozwiązywania problemów, błyszczą złotymi łańcuszkami z krzyżykiem. Jestem przekonany nie kupują ich w zbożnych celach. Warto rozważyć też kupowanie obcych walut, w okresie kiedy są najtańsze. Euro lub dolar amerykański z reguły są bardziej stabilne niż złotówka. Może to się przydać do wymiany na złotówki w albo w razie konieczności jeśli byśmy byli zmuszeni do ucieczki z kraju, to warto mieć trochę gotówki w walucie sąsiada.

Żeby to wszystko miało ręce i nogi warto sobie uświadomić, że nie trzeba kupować złota w sztabkach ani euro w kolosalnie dużych kwotach. Survival powinien być użyteczny w życiu codziennym. Dlatego, jeśli masz, lub planujesz zakup złotej biżuterii, teraz już będziesz mieć świadomość, że to może Ci pomóc finansowo w sytuacji kryzysowej. Natomiast gotówkę w obcej walucie możesz wykorzystać podczas wakacji, tylko kupujesz ją wcześniej, najlepiej wtedy kiedy jest najtańsza.

Jeśli chcesz, żebym wysyłał Ci informacje o nowych wpisach i dodatkowych materiałach tylko dla Subskrybentów, to zapisz się na newsletter. A może masz swoją opinię na temat oszczędzania pieniędzy jako prepperingu? Koniecznie daj znać w komentarzu 🙂

Nie przegap kolejnych artykułów!
Zapisz się na newsletter


Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kaja
Kaja
2 lat temu

Większe ryzyko jest takie, że stracimy tę zachomikowaną w kopercie kasę lub biżuterię. Włamania do mieszkań są bardzo częste niestety. Pieniądz najlepiej trzymać na koncie i mieć odrobinę wiary w to, że bank jednak nie upadnie.;) O kasie skitranej gdzieś w mieszkaniu możemy zapomnieć, np. jak będziemy się przeprowadzać. Czytałam też historię o kasie schowanej w nieużywanym kominku, który rozpaliła wnuczka z wizytą, nieświadoma tego, że puszcza oszczędności życia z dymem. 😉 Trzymanie skitranej obcej waluty dało mi tyle, że po pewnym czasie nie mogłam jej wymienić z powrotem na złotówki, bo banknoty wyszły z obiegu. Musiałabym drałować bezpośrednio do… Czytaj więcej »

Bernard
Bernard
2 lat temu
Reply to  Kaja

Kaja śmiem nie zgodzić się z Tobą. Jeśli z dnia na dzień zabraknie prądu to bez gotówki nic nie kupisz.
Łukasz nie pisał o oszczędnościach życia ale jakimś zabezpieczeniu na nagły wypadek.
Co do walut obcych. Czy to USD lub EUR straciło ważność? Bo mowa tutaj o walutach, które są używane do rozliczeń między wieloma krajami.
Każda z walut fiducjarnych z założenia upadnie/ zdewaluuje się. Ja mimo iż gotówka parzy mnie w ręce i wymieniam ją na złoto, akcje, kryptowaluty, nieruchomości to i tak trzymam minimum by jakoś poradzić sobie miesiąc dwa bez dostępu do tych pieniędzy w banku.