W szkole na lekcjach geografii, albo podczas gier terenowych, uczono mnie, że mapę należy orientować z kompasem w kierunku północy. „Orientować” to znaczy trzymać ją tak, aby jej góra była zwrócona w tę samą stronę, co igła kompasu wskazująca północ. Dziś wiem, że nie mówiono mi całej prawdy, a północ niekoniecznie jest na północy. Dopiero po latach dowiedziałem się jaka jest rzeczywistość. Wszystko to sprawka deklinacji magnetycznej.
Jak zrobić prowizoryczny kompas?
W poprzednim artykule, pisałem jak zrobić improwizowany kompas za pomocą igły. Zdecydowałem się pokazać swoją facjatę i nagrałem film, jak robi się taki kompas, krok po kroku. Proszę o wyrozumiałość – to mój pierwszy filmik, kolejne na pewno będą lepsze 🙂
Co to jest deklinacja magnetyczna?
Kompasy nieraz mogą wprowadzić w błąd. Zależy to od deklinacji magnetycznej, może brzmi to jakoś wybitnie naukowo, ale to zjawisko jest naprawdę nietrudne do zrozumienia. Chodzi mniej więcej o to, że północ magnetyczna nie zawsze pokrywa się z północą geograficzną.

Północ geograficzna jest to po prostu wierzchołek ziemi, konkretny punkt ustalony na Arktyce, w którym zbiegają się wszystkie południki i przez który przechodzi oś obrotu Ziemi. Natomiast północ magnetyczna się zmienia. Zależy od tego jak pracuje jądro Ziemi, od wpływu Słońca i innych gwiazd na pole magnetyczne Ziemi oraz innych tajemniczych czynników. Generalnie nie odbiega mocno od północy geograficznej, ale powoduje małe odchylenia, o których warto wiedzieć, żeby mieć pewność, że używa się kompasu w 100% dobrze. Deklinacja magnetyczna to jest nic innego jak kąt pomiędzy północą geograficzną a magnetyczną, na którego wierzchołku tego kąta stoimy my z kompasem. Wartość tego kąta się zmienia, zależnie od miejsca, w którym jesteśmy. Przy deklinacji 4° 42′ ku wschodowi, jaką mamy obecnie w Poznaniu (czerwiec 2017), zbaczamy z trasy o ponad 80 metrów na każdy przebyty kilometr.
Poprawka na deklinację.
Błąd pochodzący z deklinacji można zniwelować. Możesz sprawdzić na tej stronie ile ona wynosi dla dowolnego miejsca na Ziemi. A kiedy jesteś w terenie, możesz to w prosty sposób wyznaczyć. Poniżej masz krok po kroku rozpisane jak to zrobić.
Przy korygowaniu błędu pochodzącego z deklinacji potrzebna będzie nam mapa. Należy zorientować mapę względem terenu i ustalić dokładnie, w którym miejscu się znajdujemy. Następnie wyszukujemy jakiś odległy, charakterystyczny punkt (np. szczyt góry, wieża) i wyznaczamy kompasem azymut na ten wybrany cel. Porównujemy go z azymutem wynikającym z mapy i… gotowe! Znamy wartość deklinacji. Wykorzystajmy tę wiedzę w nawigacji. Jeśli deklinacja wybiega na wschód od igły magnetycznej, jej wartość dodajemy, a jeśli na zachód – odejmujemy.
Przykładowo:
Jeśli jesteśmy w Poznaniu chcemy iść na biegun północny (północ geograficzna), to do zera dodajemy te 4° 42′ i idąc w linii prostej dotrzemy na czubek Ziemi.
Jeśli natomiast mamy podany azymut marszu np. 70°, a deklinacja wynosi 3° na zachód, to wykonujemy działanie odejmowania i trzymamy kurs 67° i wtedy dojdziemy precyzyjnie do celu.

Inklinacja magnetyczna.
Idąc ciągle naprzód na północ magnetyczną, doszlibyśmy do miejsca, gdzie wskazówka kompasu chciałaby się skierować pionowo w kierunku ziemi. To miejsce to sam środek bieguna magnetycznego, tutaj działa siła, która jest wypadkową sił działających w polu magnetycznym. Zjawisko to nazywa się inklinacją magnetyczną.
Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach?